niedziela, 19 grudnia 2010

drożdżowe bułeczki z powidłem

Postanowiłam jeszcze raz spróbować upieć "ślimaczki" drożdżowe inspirowana wypiekami Asi i korzystając z przepisu na drożdżówki z bloga Moje wypieki.
Jako nadzienie dałam słoik powideł, rodzynki, siekane migdały.

3 komentarze:

  1. I udało się. Muszą być pyszne. Ja też się znowu skusiłam :) uwielbiam je!

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, bardzo wszystkim smakowały, nawet Kamilka się skusiła, wczoraj zjadła jedną, dzisiaj pół :) jak na nią to i tak dobrze hi hi

    OdpowiedzUsuń